Siemaneczko kochani!
Cóż... Od kilku dni, lubię na jeździć od Stajni Złotych Liści do Fortu Maria różnymi tempami konia udając, że jadę na misję ratunkową dla Justina. Jak wiecie z ostatniej historii głównej, młody Moorland jest całkowicie bezużyteczny dla Dark Core. Bóg wie co oni z nim zrobią. Wracając do tematu... widziałam jak jedna dziewczyna chodzi po formacjach skalnych przy Forcie Maria i chciałam zrobić to samo, jednak koń by nie przeszedł, było za wąsko (potem się okazało, że postać też nie :')). Więc chciałam zsiąść z konia. Był ustawiony prawą stroną do Fortu. Skończyło się to tak:
Weszłam pod Fort Maria :) Ale ćśśś..! Nikt się nie dowie :) Wygląda na to, że w Forcie Maria stoi spiralna konstrukcja, otoczona trzema murami w kształcie kwadratów.
Woah! Nie mogę się doczekać, aż bramy Fortu staną otworem :)
Pozdrawiam
Molly
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz